Polub mnie na FB :)

środa, 1 września 2021

A może teraz?

Gęste krople stukają o nieumyte okno. Zostawiam na nim ślady palców. Skrobię je, uparcie przyglądając się z zań światu i szukając tego, co minione.

Chmur lekkich jak ptasie mleczko. Odbijającej się na nich i parzącej żółto-pomarańczowej kuli. Przydrożnych maków i popołudniowych ust wypełnionych arbuzem i czereśniami. Codziennych kąpieli, gdy wannę zamieniało się na pobliskie jezioro.

Wyczekiwanych przez rozgrzane ciała, letnich nocy. Spontanicznych decyzji i jeszcze mniej planowanych podróży. Oddalania się w nieznane. Dzikie. Niezbadane.

A z podróży... przywożenie wspomnień. Pamiątek w postaci opalenizny, obolałych stóp i lekkiej głowy.
Tego uczucia powracającej do Ciebie siły. Ciekawości. Inspiracji.
Ponownego zrozumienia, że czas i tak zleci. Że może warto.
Szukać.
Próbować.
Chcieć.
Sięgać tam, gdzie wydawało Ci się, że za wysoko. Że kiedyś. Że może. 
Ale nie teraz.


A może, mówi lato, może właśnie teraz.
Gdy masz czas.
Siłę.
I otwartą głowę.

Przestań odkładać na "kiedyś."
Ono zazwyczaj nie nadchodzi.

Spróbuj sięgnąć do słońca.
Rozbudzić chęci.
Ponownie poczuć w sobie tę dzikość i odwagę lata.

Nie czekaj na lepszy moment.
Zacznij z tym, co już masz.

Pozwól ponieść się tam, gdzie bywałeś już jako dziecko, czy nastolatek chcący udowodnić światu, że może wszystko.

Zatop głowę w chmurach swoich największych pragnień.
I krocz konsekwentnie wytyczoną drogą  - a słońce Twojego uporu i kreatywności poprowadzi Cię ścieżką na sam szczyt spełnionych marzeń.


---
korolowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz