Polub mnie na FB :)

środa, 31 marca 2021

Ona.

Stoi. Stoi i patrzy na mnie z wyrzutem.

Mówi:  "Nie powinnaś." - kręcąc przy tym rozczarowująco głową.

"Wstań i zrób to lepiej. No, już!"


Ja jednak ani drgnę.

Dalej więc wwierca  we mnie ten swój zabójczy wzrok. 

Wzrok pełen żalu i zawodu.


Stoi. Stoi i czeka. 

I dalej stoi, razem ze mną.


Ona - moje odbicie w lustrze.


Lekceważąco przygląda się moim zmarszczkom - oznakom ostatnich trosk i niemłodniejącej natury.

Pierwszemu siwemu włosowi, który wymknął się  zanurzonej w farbie dłoni.

Ustom, które chciałyby coś powiedzieć, ale milczą, nieporuszone.

Cisza wypełniła całe pomieszczenie. Nie słychać splotu słonecznych ramion, wpadających delikatnie przez okno, subtelnie okalających  brzegi firanki. Cień wiatru również nie musnął mi twarzy. I nawet mucha drepcząca po drewnianym stole zastygła na chwilę w miejscu, jakby przysłuchiwała się tej dziwnej rozmowie.

Wpatrywałyśmy się w swoje oczy, aby odnaleźć to, czego tak długo szukałyśmy.

"Porozmawiaj ze mną" - rzekła w końcu Ona.

I wtedy w końcu zobaczyłyśmy siebie.  Jedna - odważna i ciekawa. Druga - zahukana, zlękniona i pełna wstydu.

Obie byłyśmy prawdziwe.



Wiedziałam, że nie muszę już nic mówić. Łzy leciały ciurkiem, jakby miały zaraz stworzyć fontannę.

Były to łzy spokoju. Spokoju i zrozumienia.

Wyciągnęłam do niej rękę. I  nagle poczułam, jak to wszystko nagle zaczęło się przenikać.

Odwaga i lęk. Spokój i huragan emocji. 


Wszystko nagle stało się jednością.

I poczułam, że to jest w porządku.

I że tak już zostanie. 

I jeszcze, że nie muszę z tym walczyć.

Jakże uwalniające jest to uczucie - nie krzywdzić i nie zadręczać dłużej samej siebie.

Gdy perfekcyjna kobieta połączy się z nieidealną istotą, stworzą kogoś, kto może wszystko.

I piąć się do góry, i lądować na dnie. Błądzić i poszukiwać. Gubić się i odnajdywać. Szukać siebie, gdy Twoje "ja" jest bliżej niż myślisz.  Wystarczy tylko wyciągnąć do niego rękę. Oswoić... i zaakceptować. Nie częściowo. Lecz w pełni...

...pozwolić sobie na bycie każdym swoim odbiciem.

                                                                                .---

korolowa

2 komentarze:

  1. O tak, jak pięknie to ujęłaś i jakie to prawdziwe :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń