JEST ŹLE, WIĘC PO CO COKOLWIEK ZMIENIAĆ?
Widzisz jak Jolka dostała pracę w wielkiej firmie dzięki temu, że jej mama tam pracuje. Daniel uczył się za granicą, bo ma bogatych rodziców i tylko dlatego spełnił swoje marzenie o byciu weterynarzem. A ta wredna, ruda i w dodatku mała Kaśka dostała ciepłą posadkę w starostwie, bo jej tata przyjaźni się z kimś tam, kto zna prezydenta miasta. 'To niesprawiedliwe!' - myślisz. Może i tak, ale po co się skupiać na tym, czego i tak nie zmienimy? Sięgnij wreszcie po swoje marzenia!
NIE ZROBIĘ TEGO, BO...
Już jest dobrze, już wiesz, że szkoda marnować czas na spoglądanie na ręce i życie innych. Postanawiasz coś w sobie zmienić, osiągnąć sukces, 'zrobić sobie dobrze' na przyszłość.
Z realizacją jednak jest już gorzej. 'Nie mam pomysłu na siebie ', 'brak mi funduszy na rozpoczęcie wymarzonej firmy', 'jestem za mało atrakcyjna/zabawna/inteligentna', 'nie chcę zostawiać rodziny'.
BŁĄD ! Odrzuć wszelkie 'nie mogę/nie potrafię/nie będę wystarczająco dobra'. Z takim nastawieniem faktycznie niewiele się uda. Zamiast od nawykowego już 'och, znowu tak szaro/brzydko /nic mi się nie chce', swój poranny, lustrzany rytuał zamień na 'jestem świetna/mądra/jeszcze troszkę poćwiczę/popracuję nad sobą i na pewno dam radę!'. No pewnie, że dasz - kto jak nie Ty? :)
STARAM SIĘ, ALE MI NIE WYCHODZI
Próbujesz schudnąć, ale jeszcze daleko Ci do figury Claudii Schiffer? Zapisałeś się na kursy/studia podyplomowe/ byłeś na stażu, ale ciągle nie możesz znaleźć wystarczająco dobrej pracy? HELOŁ - nie od razu Rzym zbudowano! Wiadomo, że job market jest jaki jest, że gospodarka w naszym cudnym kraju wygląda jak wygląda, albo ludzie mają choroby, które spowalniają chudnięcie bądź przez które nie mogą schudnąć niemal w ogóle. Bo tak jest. Każdy, kto trzeźwo patrzy na życie w Polsce (Czesław Mozil ostatnio nawet bardzo, ale o tym może kiedy indziej) również to dostrzega. Ale ten, kto ma marzenia i CHĘCI, nigdy się nie poddaje. Zatem zagryź zęby, weź się w garść i - nie na złość innym, ale samemu sobie udowodnij, że POTRAFISZ. Że się nie poddasz.
Bo jak nie TY, to kto?
I pamiętajcie:
---
korolowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz