Nie lubię takich dni. Gdy jest tak szaro i buro. Gdy mam najgorsze myśli. Tyle rzeczy w głowie, tyle do zrobienia. Takie poczucie niemocy. Ciągły niepokój. Nie mogę się wyciszyć, coś zaburza moją harmonię. Nie lubię takich dni.
***
W szarych blokach
szare twarze
szare oczy
i półuśmiechy
Z komina
wylatuje
szarość dnia
i Ty
w szarych okularach
przemierzasz świat
---
korolowa
Też nie lubię pluchy, kiedy każdy krok powoduje rozbryzg błota pośniegowego na boki. Ale rano była cudna, gęsta mgła, a taką bardzo lubię. :) I jakoś często jestem zamknięta na szarość, lubię sobie kolorować.
OdpowiedzUsuńJa też wolę 'korolować', lubię różne barwy, ale ta pogoda i w ogóle wszystko dziś doprowadza mnie do szału.
UsuńA u nas, w Krakowie takie piękne słoneczko...
OdpowiedzUsuńWiosna już tuż tuż, od przyszłego tygodnia ma być po ok. 10 stopni.
Pozdrawiamy, A&M. :)
Zazdroszczę słońca!
UsuńMam nadzieję, że i u mnie się w końcu pojawi.
Na szczęście nastrój już nieco lepszy. :)
Pozdrawiam Was ciepło :)