Hej ho, hej ho!
Dzisiaj Sylwester. Btw, wiecie, że Święto to zaczęło być obchodzone dopiero na przełomie XIX i XX wieku?
Początkowo świętowano je jedynie w tzw. wyższych sferach, dopiero z czasem świętowanie go przeniosło się do reszty społeczeństwa.
Dzisiaj wybywam ze znajomymi. Będę hulać, tańczyć, pić (no dobra, to ostatnie odpada, gdyż dalej jestem na lekach) !
Z tej okazji chciałam Wam wszystkim życzyć udanego Nowego Roku. Abyście byli zdrowi, bo, jak to powiadają starsi ludzie, 'gdy zdrowie jest, reszta też przyjdzie'.
Dlatego życzę Wam zdrowia i wytrwałości. Pozytywnego myślenia. Kreatywności.
I nie bójcie się być sobą. Bądźcie weseli i sami zarażajcie optymizmem.
Tym, co są w związkach życzę dużo cierpliwości i wytyrwałości w stosunku do partnera, aby wszystko szło w dobrym kierunku, pozostałym - znalezienia swojej drugiej połówki. pomarańczy (byle nie okazała się kwaśna!).
Bądźcie dobrzy, a dobro do Was wróci!
Do zobaczenia w Nowym Roku! :-)
---
korolowa
PS A Wy jakie macie plany na ostatni dzień roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz